Wydawać by się mogło, że w dzisiejszych czasach nie ma potrzeby kupowania materiałów budowlanych z wyprzedzeniem, bo przecież wszystko jest dostępne „od ręki”. I zazwyczaj tak jest. Jednak musimy liczyć się z nieprzewidzianymi okolicznościami, a przecież nie chcielibyśmy, aby budowa naszego wymarzonego domu została przerwana na dłuższy czas. Dlatego dobrze jest zgromadzić niektóre materiały na placu budowy.
Budowa domu wymaga od nas zgrania ze sobą nie tylko pracy fachowców, ale dostarczenia im na czas niezbędnych materiałów. Warto rozpoznanie rynku przeprowadzić dużo wcześniej i bez pośpiechu porównać oferty hurtowni oraz składów budowlanych. Może uda nam się przed sezonem budowlanym kupić na przykład blachodachówkę po okazyjnej cenie? Zakup materiałów budowlanych z wyprzedzeniem jest dobrym rozwiązaniem, gdyż nie jesteśmy uzależnieni od terminów transportu, ponadto nie zaskoczą nas podwyżki cen, które potrafią znacząco podnieść koszt budowy domu. Aby jednak materiały budowlane nie uległy zniszczeniu i nie straciły swoich właściwości, musimy je odpowiednio składować i – co niemniej ważne – zabezpieczyć przed kradzieżą. Skutkiem zaniedbania będzie niestety ponowny ich zakup.
Podstawowa zasada brzmi – po rozładunku materiały budowlane składujemy w odległości 0,5 m od ścian i ogrodzeń oraz minimum 5 m od stanowiska pracy. Zakazane jest opieranie ich o parkany, budynki oraz słupy linii napowietrznych. Na suchym, równym i twardym terenie możemy przechowywać m.in. cegły, pustaki, betonowe bloki i dachówki. Aby nie ulegały nasiąknięciu wodą, musimy oddzielić je od gruntu i zabezpieczyć przed opadami atmosferycznymi. Dostarczone na paletach i zabezpieczone folią materiały ścienne ustawiamy jednowarstwowo. Elementy ścienne i stropowe kupione luzem ustawiamy na paletach i układamy maksymalnie do 2,5 m wysokości. Pamiętajmy, że elementy ścienne i stropowe z betonu komórkowego najlepiej jest przechowywać pod wiatą. Przy ich składowaniu maksymalna liczba warstw wynosi 8 i powinny się one krzyżować. Dachówki cementowe i ceramiczne układamy w 2-5 warstwach w stosie po 250 sztuk. Poszczególne warstwy należy oddzielić, np. drewnianymi przekładkami lub słomą, i przykryć np. folią, aby ochronić pokrycie dachowe przed deszczem. Na placu budowy musimy znaleźć również miejsce na różnego rodzaju piaski i żwiry. Składujemy je w formie pryzm, oddzielone od siebie, aby nie uległy przemieszaniu. Natomiast stalowe rury i kształtowniki najbezpieczniej składować na podkładkach między palami wbitymi w ziemię lub na koźle roboczym. O kozioł możemy oprzeć również elementy prefabrykowane, jednak powinniśmy umieścić je na podłożu betonowym.
Niektóre materiały budowlane należy przechowywać pod zadaszeniem. Jeśli na placu budowy nie ma budynku gospodarczego, możemy na czas budowy domu postawić garaż z blachy – to dość często stosowane tymczasowe rozwiązanie. Na przykład worki z wapnem, gipsem, tynkiem czy cementem należy przechowywać w wentylowanych pomieszczeniach na paletach minimum 15 cm nad podłogą ułożone krzyżem do 10 warstw wysokości. Także w pomieszczeniach i na paletach magazynujemy wełnę mineralną (maksymalnie 3 m wysokości, wyższe układanie może powodować niekorzystne sprasowanie) oraz styropian (do 4 paczek po 10 sztuk). Unikajmy składowania tych materiałów termoizolacyjnych na zewnątrz, ponieważ są wrażliwe na promieniowanie słoneczne, oblodzenie czy opady atmosferyczne. „Pod dachem” przechowujemy również blachodachówki. Ofoliowane pakiety pokrycia blaszanego najbezpieczniej jest składować na podporach o szerokości minimum 10 cm i wysokości 20 cm, rozmieszczonych maksymalnie co 1 m. Możemy składować paczki jedna na drugiej (maksymalnie po 3 paczki), ale tylko jeśli przełożymy je listwami. Ponadto w magazynach zamkniętych przechowujemy elementy drewniane, a także produkty „mokre”, np. grunty, podkłady tynkarskie, farby i kleje. Rolki papy składujemy jednowarstwowo w pozycji pionowej. W pozycji pionowej przechowujemy również okna i drzwi.
Bardzo często inwestorzy chcąc zaoszczędzić na kosztach budowy dachu, a tym samym na domu, rezygnują z […]
Czytaj dalejZ punktu widzenia inwestora może się wydawać, że wiedza techniczna o kącie nachylenia dachu jest nieistotna. […]
Czytaj dalej
