Blachodachówka na dachach polskich domów jest spotykana najczęściej. Inwestorzy doceniają jej wysoką jakość, stosunkowo niską cenę oraz brak problemów eksploatacyjnych. Jednak, aby blaszane pokrycie wyglądało zawsze estetycznie, należy je odpowiednio pielęgnować. Nie jest to trudne zadanie.
Nawet najlepszej jakości blachodachówka z czasem się brudzi. Nic dziwnego, przecież na dach spada duża ilość zanieczyszczeń, poddany jest on także działaniu środków chemicznych, popiołów czy dymu. Ponadto pokrycie blaszane narażone jest na opady atmosferyczne, promieniowanie UV czy zalegające resztki śniegu. Na zacienionej połaci, zlokalizowanej w pobliżu wysokich drzew czy lasu mogą pojawić się także mchy, glony i porosty. Deszcz niestety nie usunie wszystkich zanieczyszczeń. Aby przywrócić blachodachówce pierwotny blask, wystarczy ją umyć, a gdy już wejdziemy na dach, przy okazji możemy naprawić ewentualne usterki. Pamiętajmy, że poruszając się po dachu, musimy zachowywać się szczególnie ostrożnie, załóżmy obuwie z miękką podeszwą i stawiajmy stopy w dnie blachodachówki.
Najczęściej do usunięcia zanieczyszczeń wystarczy woda pod ciśnieniem (wykorzystujemy do tego celu myjkę ciśnieniową). Dobrą praktyką jest – zresztą nie tylko w przypadku dachu, ale również np. mycia samochodu – rozpoczęcie od najwyższego punktu i powolne schodzenie w dół. W przypadku dachu kierujemy dyszę od kalenicy w dół – woda nie będzie wpływała między połączenia arkuszy blaszanych, tym samym nie zamoczymy termoizolacji. Złym pomysłem jest polewanie blachodachówki wodą z węża, stojąc obok domu. Trudniejsze zabrudzenia możemy usunąć za pomocą miękkiej szczotki. Zakazane jest stosowanie twardego włosia, ponieważ może porysować powierzchnię. U producenta blachodachówki dowiemy się, jakich środków chemicznych możemy bezpiecznie użyć, aby usunąć zabrudzenia. Możemy również zastosować terpen pomarańczowy lub biały alkohol. Zanim jednak użyjemy któregoś z tych produktów, sprawdźmy na małej, niewidocznej powierzchni, czy nie odbarwią blachodachówki. Niektórzy polecają do mycia pokrycia blaszanego zastosowanie szamponu samochodowego z woskiem. Po myciu detergent trzeba bardzo dokładnie zmyć czystą wodą.
Producenci nowoczesnych blachodachówek dbają o to, by produkty były pokryte najwyższej jakości powłokami ochronnymi – utrudniającymi powstawanie nalotu czy osadzanie się glonów. Niemniej może się zdarzyć, że na matowych blachówkach czy blachodachówkach z posypką mogą pojawić się glony, mchy czy porosty (lubią porowate podłoża), zwłaszcza w mocno zacienionych fragmentach dachy. Aby zlikwidować niewielki nalot, wystarczy zmyć kilkakrotnie połać dachową wodą z detergentem. Warto po takim zabiegu zastosować środek biobójczy. W przypadku dużego nalotu należy zastosować specjalne środki chemiczne. Przed ich zastosowaniem przeczytajmy dokładnie instrukcję i oczywiście zastosujmy się do niej. Niektóre preparaty nanosi się na wilgotne podłoże, a inne na suche. Uwaga! Chronić oczy i skórę przed działaniem silnych środków chemicznych.
Niewielkie ogniska rdzy usuwamy mechanicznie. Następnie miejsce to przemywamy preparatem antykorozyjnym i malujemy farbą zaprawkową, wskazaną przez producenta blachodachówki.
Harmonogram budowy domu – jak długo trwa budowa domu Nie ma w tym nic dziwnego, że […]
Czytaj dalejZ punktu widzenia inwestora może się wydawać, że wiedza techniczna o kącie nachylenia dachu jest nieistotna. […]
Czytaj dalej