TVN Turbo Rally Team – pechowo na Rajdzie Polski (Mazurskim)

Rajd Mazurski jest klasykiem rajdów WRC. Z jednej strony to jeden z najstarszych rajdów w Polsce, ma najdłuższą trasę a także zawsze gromadzi bardzo mocną ekipę. Z drugiej strony jest także rozgrywany jako runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Europy FiA ERC, a także Mistrzostw Świata WRC. Nie dziwi zatem, że na mazurskich szutrach spotkają się najlepsze nazwiska w rajdowym światku. W tym gronie nie mogło zabraknąć naszej ekipy z TVN Turbo Rally Team, czyli Łukasza i Daniela. 

Nasi rajdowcy bardzo dobrze przygotowali się do tego rajdu i to było widać już od pierwszych metrów rajdu. Do tras przystąpili z dobrym nastawieniem, ale też i pokorą, bo mazurskie szutry są wymagające i niewiele wybaczają. Od początki jechali szybko i bezbłędnie. Hyundai i29 R5 z logotypem Blachy Pruszyński do 12go odcinka specjalnego zajmował bardzo dobrą 6tą pozycję z dużymi szansami na awans na piątą. Niestety rajdowa fortuna bywa zmienną i na dwa odcinki specjalne przed metą, na OS Mikołajki Max zaliczyli kraksę. Na wąskim leśnym odcinku utworzyły się koleiny, które odkryły leżące pod spodem betonowe płyty. Mimo świadomości tego miejsca – Łukasz znał je z poprzednich lat, sporego wyhamowania i zwolnienia, auto pechowo zahaczyło kołem co spowodowało totalną zniszczenie felgi, a w konsekwencji utratę sterowności i zderzenie z drzewem. Nie było to nic poważnego i Byśkiniewicz oraz Siatkowski wyszli z tego zupełnie bez szwanku. Auto zresztą też nie zostało mocno uszkodzone, nie licząc felgi. Niestety oznaczało to jednak eleminację naszej ekipy z rajdu a co za tym idzie utratę cennej puli punktów i bardzo wysokiej pozycji. 

My jednak wcale nie załamujemy rąk i trzymamy kciuki za Łukasza i Daniela – z pewnością pokażą jeszcze klasę w tym sezonie i odrobią punkty!