Blachodachówki modułowe to rodzaj blaszanego pokrycia dachowego, który na naszym rynku pojawił się kilka lat temu, szybko zdobył popularność i pokrywa coraz więcej połaci. Przede wszystkim dlatego, że blaszane arkusze zawsze prezentują się efektownie, są trwałe i odporne na warunki atmosferyczne, a ich montaż dzięki opatentowanym przez producentów rozwiązaniom przebiega bezproblemowo, sprawnie i w każdych warunkach. A czy zimą też?
Z tego wpisu dowiesz się jakie są:
Przyjęło się, że sezon budowlany trwa od pierwszych dni wiosny do końca jesieni, jednak nie zawsze uda się przed zimą ułożyć pokrycie i doprowadzić budynek do stanu surowego zamkniętego. Co w takiej sytuacji można zrobić? Zostawić niezamknięty budynek czy kontynuować pracę podczas chłodnych i mokrych dni? Jak przeprowadzić przygotowanie do zimy? Trudno na to pytania odpowiedzieć jednoznacznie. Jednak jeśli zdecydujemy się na stworzenie konstrukcji dachowej, to najlepszym wyborem będzie wybór blachodachówki, w tym oczywiście także blachodachówki modułowej. Dlaczego? Ponieważ odpowiednie przygotowanie i zabezpieczenie blaszanych arkuszy w zakładzie produkcyjnym gwarantuje ich bezproblemowy montaż również w warunkach zimowych oraz komfortowe użytkowanie przez długie lata.
Tak naprawdę podczas zimowego układania pokrycia najważniejsze jest zadbanie o bezpieczeństwo dekarzy. Szczególnie ważne jest przygotowanie miejsca pracy – dach musi oczyszczony z zalegającego śniegu i lodu. Każde poślizgnięcie, upadek czy kontuzja mogą prowadzić do urazów, a nawet poważnych w skutkach wypadków. Dlatego zaleca się, aby prace montażowe były przeprowadzane przez wyspecjalizowane ekipy budowlane, które mają doświadczenie w pracy w trudnych warunkach.
Należy zadbać o komfortowe warunki pracy i bezpieczeństwo pracowników, ponieważ ich przygotowanie do pracy jest najważniejsze. Kluczowe środki ostrożności to:
Ważne! Blachodachówka powinna być przechowywana w suchym miejscu, aby uniknąć jej zamarzania lub kondensacji wilgoci.
Niezależnie, czy blachodachówkę modułową układamy zimą, czy o innej porze roku, zawsze należy postępować zgodnie ze sztuką dekarską i bezwzględnie stosować się do zaleceń producenta. Jedynym zagrożeniem jest wykonanie obróbek blacharskich w zbyt niskich temperaturach – minimalna to 12°C. Jeżeli blacha będzie przeginana w niższej temperaturze, to może dojść do mikropęknięć powłoki lakierniczej, a w konsekwencji do powstawania skorodowania tych miejsc. Wyjściem z sytuacji jest wykonanie obróbki w ogrzewanym pomieszczeniu, np. warsztacie. Chociaż wygodniej i bezpieczniej jest kupić gotową obróbkę w kolorze pokrycia razem blachodachówką (firma Blachy Pruszyński ma w swojej ofercie niezbędne obróbki), zyskując pewność, że została przygotowana w profesjonalny sposób. A jak powinien przebiegać montaż blachy na dachu? Poniżej najważniejsze zasady.
Zestandaryzowane niewielkie arkusze z blachy niezależnie od warunków pogodowych układa się szybko (niezależnie od konstrukcji połaci) i zazwyczaj nie trzeba przecinać, wystarczy podłożyć jeden arkusz pod drugi. Jednak gdy zajdzie taka potrzeba stosuje się ręczne nożyce do cięcia blachy lub nibler – nigdy szlifierkę kątową!
Chociaż montaż blaszanego pokrycia zimą jest wyzwaniem, ale przede wszystkim ze względu na mało komfortowe warunki pracy, to jednak ma zalety:
Należy pamiętać, że pokrycie połaci blachodachówką modułową trwa średnio 4-5 dni.
Montaż blachodachówki modułowej w sezonie zimowym wiąże się z ograniczeniami:
Jednak większym zagrożeniem dla budynku jest jego pozostawienie bez odpowiedniej ochrony.
Prawo nie zabrania układania blachodachówki zimą i podkreślmy jeszcze raz, nie ma też żadnych technicznych przeciwskazań. Jednak są to prace na wysokości, które są zaliczane do szczególnie niebezpiecznych. Dlatego też wszyscy pracownicy powinni być zaznajomieni z zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy oraz być wyposażeni w odpowiednie środki ochrony indywidualnej. Ponadto powinni mieć aktualne orzeczenie lekarskie o braku przeciwskazań do pracy na wysokości. Koniecznością jest stosowanie również środków ochrony zbiorowej, czyli rusztowań ochronnych.
Montaż blachodachówki modułowej zimą nie wymaga specjalnych narzędzi, ponieważ podstawowe narzędzia dekarskie to wkrętarka, poziomnica, miara i młotek, a im nie zagrażają niskie temperatury. Jednak przed zastosowaniem materiałów uszczelniających, warto upewnić się, czy mogą być stosowane w niskich temperaturach.
Wielu inwestorów obawia się, że montaż blaszanego pokrycia może wpłynąć na jego trwałość. Tak naprawdę warunki pogodowe nie mają żadnego wpływu na blachodachówkę modułową, oczywiście pod warunkiem, że wybierzemy materiały sprawdzone, np. pochodzące od renomowanego producenta takiego jak Blachy Pruszyński. W rzeczywistości bardzo wiele zależy o prawidłowego wykonania pokrycia. Jednak zazwyczaj w przypadku zastosowania odpowiednich środków ostrożności zimowy montaż blachy nie wpływa negatywnie na trwałość pokrycia dachowego.
Jeśli z przyczyn wahania pogody lub innych czynników, nie chcemy montować blachodachówki modułowej zimą, możemy przełożyć układanie pokrycia na wiosnę, jednak musimy liczyć się z tym, że deszcz, śnieg, niskie temperatury czy woda roztopowa mogły poczynić znacznych zniszczeń budynku. Dobrym rozwiązaniem wyjścia z sytuacji może okazać się osłonięcie więźby dachowej sztywnym poszyciem z desek lub płyt OSB oraz papą. Taka osłona może posłużyć jako podkład pod pokrycie z blachy – trzeba tylko pamiętać o wykonaniu rusztu z łat i kontrał. Ochronę budynku przed zimowymi warunkami pogodowymi można także wykorzystać plandeki z tworzyw sztucznych (polietylenu lub polipropylenu). Układa się je na zakładkę i mocuje za pomocą krótkich listew bezpośrednio do krokwi.
Znalezienie rzetelnej ekipy budowlanej jest sporym wyzwaniem. Warto za poszukiwania zabrać się minimum 2-3 miesiące przed […]
Czytaj dalejJak czyścić blachodachówkę Blachodachówka na dachach polskich domów jest spotykana najczęściej. Inwestorzy doceniają jej wysoką jakość, […]
Czytaj dalejWymiana starego pokrycia dachowego – na co warto zwrócić uwagę? Wymiana starego pokrycia to nie tylko […]
Czytaj dalej