Zacięta walka na Rajdzie Śląska: Byśkiniewicz i Siatkowski kończą sezon RSMP 2024

Rajd Śląska 2024 na długo pozostanie w pamięci kibiców i zawodników jako jedno z najbardziej emocjonujących wydarzeń tegorocznego kalendarza rajdowego. Finałowa runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski (RSMP) oraz Mistrzostw Europy (ERC) dostarczyła zaciętej rywalizacji, nieoczekiwanych zwrotów akcji i zmiennych warunków pogodowych, które znacząco wpłynęły na przebieg zawodów. Wśród startujących załóg był również duet TVN TURBO RALLY TEAM – Łukasz Byśkiniewicz i Daniel Siatkowski, którzy z nadzieją przystąpili do rywalizacji w finale sezonu. Zespół liczył na dobry wynik, ponieważ przed Rajdem Śląska zachowali matematyczne szanse na tytuł mistrzowski, a ich ambicje były wysokie. Już od pierwszych metrów rajdu duet prezentował doskonałe tempo, jednak zmienne warunki pogodowe i wybór opon miały kluczowy wpływ na ich końcowy wynik.

Rajd Śląska był jednym z najtrudniejszych w sezonie. Trasa zmieniała się z suchej na mokrą, co wymagało podejmowania trudnych decyzji. Byśkiniewicz i Siatkowski rozpoczęli rajd mocnym akcentem, prezentując świetną formę. Jak wspominał Łukasz Byśkiniewicz: „Rajd Śląska zamykał bardzo interesujący i emocjonujący dla nas sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Od pierwszej rundy w Świdnicy byliśmy świadkami zaciętej rywalizacji na ułamki sekund. Podobnie było na Rajdzie Śląska, gdzie dawaliśmy z siebie wszystko, aby zająć jak najwyższą pozycję w Mistrzostwach Polski”. Niestety, zmiana pogody podczas 11. odcinka specjalnego spowodowała, że duet musiał dostosować strategię do niekorzystnych warunków. Deszcz zaskoczył ich w momencie, gdy mieli założone slicki do jazdy na suchej nawierzchni, co wpłynęło na duże straty czasowe i zmusiło ich do jazdy „na przetrwanie”. Łukasz dodał: „Byliśmy w walce o podium. Niestety nasze plany pokrzyżowała pogoda, ponieważ spadł deszcz, na który nie byliśmy przygotowani. Na samochodzie mieliśmy założone Micheliny M21 – świetne slicki do jazdy na suchej nawierzchni, a musieliśmy pojechać po mokrej. Ponieśliśmy spore straty czasowe i wiadomo było, że podium w rajdzie odjechało”.

Pomimo trudności, załoga ukończyła Rajd Śląska na 5. miejscu w klasyfikacji generalnej RSMP, co pozwoliło im zakończyć sezon na tej samej pozycji w klasyfikacji generalnej Rajdu Polski. Byśkiniewicz z optymizmem podsumował sezon, mówiąc: „Sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski zakończyliśmy 5. miejscem w Rajdzie Śląska i również 5. w punktacji sezonu. Mimo że nie zdobywamy tytułu, uważamy z Danielem, że był to dobry sezon, w którym jeździliśmy jeszcze szybciej niż w 2023 roku. Bardzo dziękuję naszym Partnerom za wspólną rajdową przygodę i już teraz zapraszamy na grudniowy Rajd Barbórka w Warszawie”.

Z kolei Daniel Siatkowski, komentując wynik na Śląsku, zaznaczył, że choć ich oczekiwania były większe, to cieszą się z zakończenia sezonu na tak wysokim poziomie: „Wielka szkoda, że sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski dobiegł końca. Uważam, że kończymy go w dobrym stylu, choć oczekiwania były zdecydowanie większe, ponieważ rok temu zdobyliśmy tytuł Wicemistrzów Polski w klasyfikacji generalnej. Ten sezon był jeszcze bardziej zacięty i wyrównany niż poprzedni, a Rajd Śląska to potwierdził. To były bardzo trudne dla nas zawody. Jechaliśmy dobrym tempem, trzymając się czołówki RSMP”. Zespół TVN TURBO RALLY TEAM nie traci jednak ducha i z nadzieją patrzy w przyszłość. Zapowiedzieli swój udział w grudniowym Rajdzie Barbórka, gdzie ponownie będą walczyć z najlepszymi załogami krajowymi.

Podsumowując, Rajd Śląska 2024 był nie tylko finałem emocjonującego sezonu RSMP, ale także okazją do porównania się z czołowymi załogami Mistrzostw Europy. Mimo trudnych warunków pogodowych Byśkiniewicz i Siatkowski ukończyli sezon z satysfakcją, podkreślając, że ten rok był dla nich krokiem naprzód w rajdowej karierze.