Na wygląd naszego domu, a także rozmieszczenie pomieszczeń na poddaszu oraz ich funkcjonalność znaczący wpływ ma rodzaj dachu. W dużej mierze decyduje on również o całkowitych kosztach poniesionych na budowę domu
W polskim krajobrazie dominują dachy strome. Widocznym trendem są dachy dwuspadowe przekrywające domy o zwartej bryle. Podyktowane to jest koniecznością oraz chęcią budowy domów energooszczędnych, a w tym przypadku stosunek powierzchni przegród zewnętrznych do kubatury budynku A/V jest najmniejszy. Jednak jeśli nie jesteśmy zwolennikami minimalizmu, możemy zdecydować się na bardziej rozbudowane dachy, które również gdy są prawidłowo zaprojektowane i wykonane spełnią rygorystyczne wymagania dotyczące izolacyjności budynków. Także dachy płaskie po latach niełaski są coraz częściej wybierane przez inwestorów. Zanim jednak wybierzemy projekt domu, sprawdźmy wymagania prawne – znajdziemy je w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (MPZP), a jeśli nie został uchwalony, to musimy postarać się o warunki zabudowy (WZ). Może bowiem się zdarzyć, że gmina narzuca kształt dachu.
Dachy płaskie pełnią podwójną rolę – to stropy nad ostatnią kondygnacją, a jednocześnie dachy. Stąd nazywane są często również stropodachami. Nie są idealnie płaskie, konieczne – ze względu na odprowadzenie wody opadowej czy z topniejącego śniegu – jest wykonanie ich ze spadkiem. Minimalny spadek to 3o, a maksymalny 11-12o. Wielu z nas dachy płaskie kojarzą się zazwyczaj z niechlubnymi domami-kostkami, które powszechnie budowano w latach 60. i 70. ubiegłego wieku. Jednak dzisiaj zdobywają one coraz szersze grono zwolenników i pokrywają wiele nowoczesnych domów, a dostępność dobrych jakościowo materiałów i innowacyjnych rozwiązań pozwala uniknąć problemów np. z nieszczelnością przegrody czy ucieczką ciepła z wewnątrz. Ponadto dachy płaskie (brak skosów) umożliwiają optymalne zagospodarowanie ostatniej kondygnacji oraz stworzenie na dachu dodatkowej powierzchni użytkowej, np. tarasu czy ogrodu. Oczywiście stropodachy mają pewne ograniczenia. Trudniej niż z dachów stromych odprowadza się z nich wodę deszczową czy roztopową, wymagają również odśnieżania (szczególnie podczas dużych opadów śniegu).
Jak już wspomniano w naszym klimacie „królują” dachy strome. Przy wyborze dachu, kierujmy się przede wszystkim wyglądem budynku oraz funkcjonalnością poddasza użytkowego.
Dachy jednospadowe. Inaczej pulpitowe czy jednopołaciowe. Mają tylko jedną połać. Są bardzo rzadko stosowane w budownictwie jednorodzinnym, chociaż to dobre rozwiązanie w przypadku długich i wąskich domów, w których rozpiętość między ścianami nośnymi nie przekracza 6 m. Można je również spotkać w projektach dużych domów, gdy dachy znajdują się na różnych poziomach. Zazwyczaj jednak przykrywają przybudówki.
Dachy dwuspadowe (dwupołaciowe). Zbudowane są z dwóch prostokątnych (symetrycznych lub nie) połaci dachowych połączonych w kalenicy, równoległej do szerokości domu. W wariancie niesymetrycznym połacie mogą różnić się wielkością oraz stopniem nachylenia. Dachy dwuspadowe przykrywają zarówno minimalistyczne, jak i tradycyjne domy. Ich konstrukcja jest prosta, dzięki czemu są łatwe w budowie oraz stosunkowo tanie. Cechą charakterystyczną dachów dwuspadowych są dwie trójkątne ściany szczytowe (boczne). Poddasze łatwo zaadaptować na cele mieszkalne, ponieważ ograniczone jest tylko dwoma skosami, oraz doświetlić za pomocą okien elewacyjnych lub dachowych.
Dachy czterospadowe (czteropołaciowe). Jeśli wolimy bardziej atrakcyjny dach, możemy zdecydować się na dach czterospadowy – kopertowy lub namiotowy. Dachy te nazwy zawdzięczają swoim wyglądom. I tak dach kopertowy ma dwie połacie w kształcie trapezów oraz dwie w kształcie trójkątów, które zbiegają się w podłużnej kalenicy. Natomiast dach namiotowy ma cztery trójkątne połacie łączące się w jednym punkcie. Ze względu na brak ścian szczytowych (poddasze ograniczone jest z czterech stron skosami) pomieszczenia pod dachem czterospadowym są trudniejsze do zaaranżowania niż w przypadku dachów dwuspadowych. Ponadto, aby doświetlić światłem naturalnym pomieszczenia użytkowe, należy zamontować okna dachowe lub lukarny.
Dachy naczółkowe. To dachy dwuspadowe ze ściętymi narożnikami połaci, czyli naczółkami. Charakterystyczne są dla niektórych regionów – często możemy je spotkać w górach. Naczółki oprócz urozmaicenia dachu pełnią również funkcje praktyczne. Dzięki temu, że zmniejszają i wzmacniają brzegi więźby, stanowią oryginalną barierę dla wiatru, ułatwiają spływ wody opadowej i roztopowej oraz usuwanie śniegu.
Dachy kolebkowe. To wariacja dachu dwuspadowego dla inwestorów, którym zależy na nietypowym wyglądzie domu, a także zamożnych, ponieważ jego budowa nie należy do najtańszych. Dach kolebkowy ma dwie połacie oparte na półkolistej konstrukcji. Pomieszczenia pod takimi połaciami nie stwarzają żadnych problemów adaptacyjnych.
Dachy mansardowe. Są już bardzo rzadko stosowane we współczesnym budownictwie. Mimo że są efektowne i pozwalają na maksymalne wykorzystanie przestrzeni poddasza, to – niestety – nie należą do najtańszych i łatwych w budowie. Dachy mansardowe zbudowane są z dwóch lub czterech połaci, przy czym każda połać jest dodatkowo załamana pod innym kątem – dolna połać jest bardziej stroma, a górna płaska.
Dachy wielospadowe (wielopołaciowe). To dachy najokazalsze, wyraziste, najbardziej skomplikowane i pracochłonne. Zbudowane są z wielu połaci w kształcie trójkątów, prostokątów, trapezów czy równoległoboków – najlepiej wyglądają, gdy wszystkie połacie mają ten sam kąt nachylenia. Przykrywają zazwyczaj domy o dużej powierzchni.