Cięcie blachy – jak i czym przycinać blachę?

Układając blaszane pokrycie czy też wykonując obróbki blacharskie, często musimy przyciąć blachę. Jak to zrobić poprawnie? Jakie narzędzia będą najlepsze?

Podczas pokrywania dachu blachodachówką, blachą trapezową czy płaską prawdopodobieństwo, że będziemy musieli przyciąć arkusze blachy jest duże. Oczywiście wszelkie obróbki blacharskie wymagają również docinania blachy. Nie należy pracy tej wykonywać byle jak i byle czym, ponieważ spowoduje to, że pokrycie dachowe będzie nieestetyczne oraz nietrwałe – szybko pojawią się ogniska korozji. Możemy wybierać wśród nożyc ręcznych lub elektrycznych – to, na jakie się zdecydujemy, zależy od naszych preferencji, grubości oraz ilości ciętego materiału.

Nożyce ręczne do cięcia blachy

Nożyce ręczne doskonale sprawdzą się podczas cięcia cienkich arkuszy blachy, np. blachodachówki – są idealne do przycinania materiałów o grubości maksymalnie 1 mm. Na rynku dostępnych jest wiele modeli: uniwersalne, kątowe, precyzyjne, przeznaczone do wycinania naroży, a nawet dostosowane dla osób prawo- i leworęcznych. Wybierając nożyce, zwróćmy uwagę na ostrze – te wygięte na bok zapewniają bardziej precyzyjne cięcie – a także długość dźwigni – im dłuższa, tym mniej siły będziemy musieli użyć podczas pracy, ale jednocześnie wymagają większej wprawy, aby zachować równą linię cięcia. Cena nożyc ręcznych nie jest wygórowana – zazwyczaj zapłacimy za nie kilkadziesiąt złotych. Nożyce ręczne są poręczne, za to ich wydajność w porównaniu z nożycami elektrycznymi jest dużo gorsza i gdy mamy do cięcia sporo arkuszy, to cięcie jest pracochłonne i męczące. Jeśli jednak nie mamy wprawy w cięciu blachy, to nożyce ręczne na początek będą dobrym wyborem.

Nożyce elektryczne do cięcia blachy

Do cięcia grubej blachy, a także gdy arkuszy jest dużo najlepiej stosować nożyce skokowe, czyli niblery. Cięcie blachy nożycami elektrycznymi nie wymaga użycia dużej siły – jak to ma miejsce w przypadku nożyc ręcznych – dlatego praca nimi jest dużo łatwiejsza. Ich najważniejszą zaletą jest to, że nie nagrzewają się podczas przycinania blachy, nie uszkodzą więc powłok ochronnych blachodachówki czy blachy trapezowej. Możemy wybierać wśród modeli akumulatorowych lub zasilanych energią elektryczną. W przypadku pierwszych ograniczeniem jest pojemność akumulatora, jednak zapewniona jest mobilność pracy. Natomiast w przypadku urządzeń zasilanych prądem ograniczeniem jest długość kabla. Kupując nożyce, zwróćmy uwagę na wartość skokową. Im jest ona wyższa, tym cięcie będzie sprawniejsze, co jest ważne przy długotrwałych pracach. Istotna jest jakość ostrzy – stal HSS jest twarda, wytrzymała i trudno się tępi. Ze względów ergonomicznych ważne jest również wyprofilowanie nożyc – powinny lekko leżeć w ręce i nie przeciążać jej. Podczas wyboru narzędzia najlepiej sugerować się marką, ponieważ renomowani producenci to gwarancja solidnego wykonania.

Nożyce do cięcia blachy – jedyna możliwość

Blachę możemy ciąć wyłącznie nożycami do blachy – ręcznymi lub elektrycznymi. To jedyny słuszny wybór, ponieważ korzystając z tych urządzeń na ciętą powierzchnię zostaje naciągnięta warstwa cynku – musimy zabezpieczyć ją jeszcze lakierem. Lepiej nie korzystać ze szlifierek kątowych – chociaż to niestety częsty widok. Dlaczego? Cięcie szlifierką opiera się na cięciu w wysokiej temperaturze, która niszczy ochronną ocynkowaną warstwę w miejscu cięcia. Ponadto podczas cięcia „na gorąco” powstają snopy iskier, które potrafią przepalić powłoki ochronne aż do samej blachy. W efekcie na blasze pojawią się ogniska korozji, co w przyszłości będzie skutkowało koniecznością wymiany całego pokrycia dachowego.

Jak prawidłowo ciąć blachę

Podczas cięcia blachy – czy to nożycami ręcznymi, czy też elektrycznymi – koniecznie zadbajmy o swoje bezpieczeństwo. Niezbędne jest więc odpowiednie ubranie robocze, grube rękawice oraz okulary ochronne. Narzędzia muszą być ostre – cięcie tępymi nożycami jest nie tylko uciążliwe, ale może doprowadzić do zniekształcenia krawędzi blachy i narażenia ich na korozję. Co ważne, blaszane arkusze przycinamy na dole, a nie na dachu. Po pierwsze, praca na wysokości jest niewygodna oraz niebezpieczna. Po drugie, nie zarysujemy już ułożonych arkuszy tym właśnie przycinanym oraz opiłki nie uszkodzą blaszanego pokrycia. Skracając blachę, starajmy się, aby nie uległa zniekształceniu. Jest to bardzo ważne dla estetycznego wyglądu oraz dla zabezpieczenia krawędzi, ponieważ przycięte krawędzie należy zabezpieczyć powlekając ją specjalną farbą do zaprawek lub innym preparatem dostarczonym przez producenta blachodachówki.